#55 Haft - Chwila zadumy
Witajcie!
Dawno mnie nie było... ale powracam! W sumie to prawie rok minął od mojego ostatniego wpisu... Nie udało mi się dokończyć zabaw do których się zapisałam... - niestety.
Haftowanie to coś co uspokaja, daje uciechę. To coś tylko mojego. Coś co poznałam tu na blogach u Was =) I w tym się chyba odnalazłam, to mi się nigdy nie znudzi.
Dzisiaj przedstawiam jak przebiegała praca nad obrazem "Chwila zadumy Jan Paweł II". W drugiej połowie września zaczęłam nad nim pracować.
I tak przedstawiał się:
30.IX.2018
06.10.2018
27.10.2018
03.11.208
10.12.2018
Obraz jest prezentem dla teściów, ciekawe czy im się spodoba =)
Pozdrawiam w tą mroźną noc!
Dawno mnie nie było... ale powracam! W sumie to prawie rok minął od mojego ostatniego wpisu... Nie udało mi się dokończyć zabaw do których się zapisałam... - niestety.
Haftowanie to coś co uspokaja, daje uciechę. To coś tylko mojego. Coś co poznałam tu na blogach u Was =) I w tym się chyba odnalazłam, to mi się nigdy nie znudzi.
Dzisiaj przedstawiam jak przebiegała praca nad obrazem "Chwila zadumy Jan Paweł II". W drugiej połowie września zaczęłam nad nim pracować.
I tak przedstawiał się:
30.IX.2018
06.10.2018
27.10.2018
03.11.208
10.12.2018
Obraz jest prezentem dla teściów, ciekawe czy im się spodoba =)
Pozdrawiam w tą mroźną noc!
Piękny obraz!
OdpowiedzUsuńJak może nie podobać się tak piękny haft?
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny obraz :)
OdpowiedzUsuńObraz jest cudny :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się spodoba
Piekny obraz; milo ze wrocilas-) pozdr.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny haft, świetny prezent!
OdpowiedzUsuńWyhaftowałaś jeden z piękniejszych obrazów Papieża :).
OdpowiedzUsuńNa pewno się spodoba teściom :).
Witaj z powrotem :).
Przepiękny obraz !! Wyhaftowany i oprawiony wygląda ślicznie , nie mam mowy , aby się nie spodobał!!
OdpowiedzUsuńMnie też uspokaja haftowanie , ten krzyżyk za krzyżykiem...
Nie ma wątpliwości, że Twój haft się spodoba gdyż jest piękny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa dałam ten obraz w prezencie imieninowym. Niedługo będę haftowac go po raz drugi tym razem dla mnie
OdpowiedzUsuń