#69 Zachód słońca w butelce
Hej!
Udało mi się ukończyć kolejną butelkę. Przyznam że ten zachód słońca szybko poszedł w przeciwieństwie do pierwszej czyli latarni. Zajął mi równo dwa tygodnie :)
Jeszcze pozostał stateczek i będzie cała trójka. Zobaczymy czy też tak szybko pójdzie.
Ściskam ciepło :)
Udało mi się ukończyć kolejną butelkę. Przyznam że ten zachód słońca szybko poszedł w przeciwieństwie do pierwszej czyli latarni. Zajął mi równo dwa tygodnie :)
Jeszcze pozostał stateczek i będzie cała trójka. Zobaczymy czy też tak szybko pójdzie.
Ściskam ciepło :)
Te butelki są chyba jednymi z popularniejszych wzorów w tym roku. Co chwilę gdzieś się na nie napotykam, ale lubię je więc jakoś bardzo mi to nie przeszkadza😉
OdpowiedzUsuńPchełko idziesz jak burza! Haft przepiękny :)
OdpowiedzUsuń